Breaking news
Zapraszamy do współpracy w 2024 r.! Po więcej informacji skontaktuj się z nami mailowo: [email protected]

Czy offshore to realna przyszłość i szansa krajowej energetyki w dobie transformacji dekarbonizacyjnej? Ile jeszcze poczekamy na budowę pierwszej morskiej farmy wiatrowej? Na te i wiele innych pytań postarają się odpowiedzieć eksperci i praktycy podczas V Jubileuszowego Kongresu Energetycznego, organizowanego przez Dolnośląski Instytut Studiów Energetycznych, który odbędzie się w dniach 25-26 września 2019 r. we Wrocławiu.

Nowa Polityka Energetyczna Polski do 2040 r. zakłada między innymi inwestycje w morskie farmy wiatrowe. Rząd docenił potencjał tkwiący w tym niskoemisyjnym źródle energii i zakłada, że po 2030 r., możemy oddawać co roku po 1 GW z offshore.

Nie bez przesady można powiedzieć, że obserwujemy obecnie w Europie i na świecie boom na morskie elektrownie wiatrowe. Na Bałtyku kolejne farmy stawiają Niemcy i Duńczycy, a perspektywami rozwoju rynku offshore mocno zainteresowani są także Litwini i Estończycy.

Bałtyk ma realną szansę stać się drugim po Morzu Północnym zapleczem produkcyjnym zielonej energii w Europie — mówi Remigiusz Nowakowski, prezes zarządu DISE.

Polskie starania w tym zakresie mocno determinują jednak legislacyjne postanowienia. Regulacje obecne nie zapewniają skutecznego kształtowania polityki w OZE, zwłaszcza w obszarze offshore.

Bez dokończenia prac nad systemem regulacyjnym nie jesteśmy w stanie czerpać wymiernych korzyści z offshore — wyjaśnia Remigiusz Nowakowski i przekonuje: — Przygotowanie technicznie do budowy morskiej farmy wiatrowej to jedna kwestia pozostaje także bardzo istotna część merytoryczna potrzebujemy doświadczenia innych krajów, które z takich źródeł energii już z powodzeniem korzystają.

Stąd też idea zorganizowanego przez DISE w kwietniu, wyjazdu studialnego do Danii, na jedną z największych morskich farm wiatrowych w Europie, dla polskich menedżerów branży energetycznej. Kluczowym założeniem był tu transfer wiedzy oraz doświadczeń – tłumaczy Nowakowski. Duńczycy mają bowiem w tej materii ogromne, ponad trzydziestoletnie doświadczenie.

Sukcesywnie i bardzo systematycznie budujemy świadomość dotyczącą offshore i jego roli w procesie polskiej dekarbonizacji. Raportem: Współpraca konwencjonalnych źródeł węglowych i wielkoskalowego OZE, który przygotowaliśmy wspólnie z PSEW chcieliśmy zwrócić uwagę, że elektrownie wiatrowe nie stanowią już jedynie konkurencji dla tradycyjnej energetyki węglowej, ale mogą stanowić jej uzupełnienie, dlatego chcieliśmy tu wskazać możliwe warianty takiej współpracy – dodaje Nowakowski.

Rozwój offshore to także niebywała szansa dla rozwoju polskiej gospodarki. Polonizacja polskiego sektora offshore’u, może przynieść zyski krajowemu przemysłowi w wysokości ok. 47 mld zł (50 proc. udziału przemysłu krajowego) do nawet 71 mld zł (75 proc.), w zależności od udziału polskich firm w zamówieniach.

Czy Polska będzie w stanie zrealizować plan przedstawiony w Polityce Energetycznej Państwa do 2040 r. z tymi pytaniami zmierzą się eksperci oraz paneliści w trakcie V Kongresu Energetycznego we Wrocławiu. W panelu poświęconym Nowej polityce energetycznej Polski a pakiet klimatyczno – energetyczny Unii Europejskiej, będą rozmawiać właśnie o czynnikach sukcesu budowy farm offshore w polskiej strefie Morza Bałtyckiego, doświadczenia z innych krajów, rozwój technologii, ramach prawnych i mechanizmach wsparcia.

Więcej na: dise.org.pl