Breaking news
Zapraszamy do współpracy w 2024 r.! Po więcej informacji skontaktuj się z nami mailowo: [email protected]

Wczoraj na łamach naszego portalu pisaliśmy o możliwości podniesienia cen prądu ze względu na nowe Prawo wodne. Dziś powraca temat doliczania abonamentu RTV do rachunku za prąd.

Do sejmu trafił już projekt tzw. dużej ustawy medialnej. Z perspektywy branży energetycznej i jej klientów ważna kwestią jest tu zastąpienie tradycyjnego abonamentu RTV opłatą audiowizualną 15 zł/m-c, która doliczana będzie do rachunku za prąd. Obsługa rozliczania dodatkowej składki będzie kosztowała klientów firm energetycznych na początku 30 gr/m-c, a od 2018 r. - 20 gr/m-c.

Bardzo ważnym jest fakt, że opłatę ponosić będą wszyscy klienci, włączając także tych, którzy nie posiadają żadnego odbiornika.

Obowiązek obsługi składki (zbierania, ewidencjonowania i informowania o opłacie) ma z założenia ciążyć na firmach energetycznych. Oznacza to, że osoby fizyczne i prawne zobowiązane do opłaty składki audiowizualnej wpłaca ją na rachunek bankowy przedsiębiorstwa energetycznego. Z dostępnych informacji wynika, że dłużnicy audiowizualni nie będą mieli odcinanego dostępu do energii elektrycznej.

Jak informuje rozmówczyni forsal.pl – mec. Katarzyna Zalewska-Wojtuś z PTPiREE – obsługa dodatkowej opłaty będzie wyzwaniem dla systemów informatycznych dostawców energii, ponieważ nie ma na rynku wspólnego systemu billingowego, a także jednej bazy o odbiorcach prądu.

WP.pl wyliczyła dodatkowo, że "PiS chce zebrać z opłaty audiowizualnej 2,1 mld zł rocznie. Wynagrodzenie dla dostawców prądu, czyli te 30 gr, które będziemy im płacić za to, że pobierają od nas składkę, ma w 2017 r. sięgnąć 63 mln zł, a w 2018 r. – kiedy będzie to już 20 gr – 42 mln zł."