Breaking news
Zapraszamy do współpracy w 2024 r.! Po więcej informacji skontaktuj się z nami mailowo: [email protected]

Jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Optimal Energy, 32 proc. Polaków nie potrafi samodzielnie wymienić żadnego z odnawialnych źródeł energii (OZE). Jednak mimo dość niskiego poziomu świadomości OZE w społeczeństwie, istnieje duża grupa osób, które dostrzegają brak konsekwencji rządu we wprowadzaniu koniecznych zmian w prawie energetycznym.

Hamowana potrzeba rozwoju

Ankietowani w badaniu zleconym przez Optimal Energy, portal umożliwiający zmianę sprzedawcy energii elektrycznej. odpowiadali na pytania związane z zieloną energią. O ile znajomość tematu wśród Polaków jest niewielka, to należy jako pozytywne odczytywać ich nastawienie do rozwoju sektora odnawialnych źródeł energii (OZE).

Aż 95 proc. respondentów uważa, że w Polsce powinno się pozyskiwać więcej energii z odnawialnych źródeł i inwestować w rozwój elektrowni, które się tym zajmują. Duża część z nich (80 proc. wszystkich respondentów) zdaje sobie również sprawę z tego, że politycy i inne wpływowe środowiska są niechętne OZE i nie sprzyjają rozwojowi tego sektora gospodarki.

Wiatr i słońce najbardziej znane

Ponad połowa respondentów badania Optimal Energy wskazuje elektrownie wiatrowe i słoneczne jako producentów zielonej energii (odpowiednio 56 proc. i 53 proc. spontanicznych wskazań). Nieco ponad jedna trzecia ankietowanych (36 proc.) potrafi wymienić również elektrownie wodne na rzekach. Niestety istnieje również duża grupa osób (32 proc.), które nie są w stanie samodzielnie wymienić żadnego odnawialnego źródła energii.

- Trudno dziwić się wskazaniom ankietowanym w zakresie znajomości odnawialnych źródeł energii. Wobec braku informacji i edukacji o OZE, odpowiedzieli zgodnie z własnymi obserwacjami. Zazwyczaj mogli się w jakiś sposób zetknąć z energetyką wiatrową, słoneczną i wodną. O biomasie, czy energii geotermalnej pamięta niewielu, a co trzeci z nas w ogóle nie jest w stanie wymienić jakiegokolwiek źródła energii odnawialnej – zwraca uwagę Łukasz Czekała, project manager w Optimal Energy.

Wymienione w ankiecie elektrownie wykorzystujące pływy morskie oraz biomasa, tak samo, jak i energia geotermalna były wskazywane przez co dziesiątego respondenta lub nawet rzadziej.

Ile prądu z OZE?

Bardzo dużo problemów sprawiła badanym odpowiedź na pytanie o to, w jakiej części potrzeby energetyczne kraju są zaspokajane przez energię wytworzoną w zielonych elektrowniach. Zaledwie 4 proc. ankietowanych zaznaczyło prawidłowy zakres, wynoszący obecnie poniżej 10 proc.

Alarmujące jest natomiast wskazanie przez blisko dwie trzecie ankietowanych odpowiedzi, że w ogóle nie wykorzystuje się w Polsce energii ze źródeł odnawialnych.

Nasi rodacy pozytywnie oceniają natomiast potencjał rozwojowy poszczególnych sektorów energetyki odnawialnej. Jako najbardziej obiecujący wskazują energię wiatrową, potem energię słoneczną. Odpowiednio co trzeci, co czwarty i co siódmy ankietowany wskazywał na duży potencjał tych branż. Natomiast co dziesiąta osoba odpowiedziała, że żadne ze źródeł odnawialnych nie ma perspektywy do rozwoju w Polsce.

Zrób to sam!

Blisko ośmiu na dziesięciu ankietowanych bardzo chętnie skorzystałoby z możliwości produkcji prądu we własnym zakresie. Zresztą, spora część spośród nich już w tej chwili planuje wprowadzenie takiego rozwiązania w swoim domu w niedalekiej przyszłości. Należy jednak pamiętać, że pozytywne nastawienia w stosunku do własnych źródeł wytwórczych może zostać bardzo szybko zweryfikowane opłacalnością tego typu instalacji. Tak duża grupa osób chcących inwestować we własnych domach w OZE bierze się zapewne z chęci uzyskania dodatkowego źródła przychodu – co w obecnie wprowadzanych regulacjach prawnych dla instalacji małych mocy jest coraz mniej opłacalne.

Kłody na drodze

Optimal Energy zapytał również badanych o to, co ich zdaniem blokuje rozwój energetyki odnawialnej w Polsce. Poza barierą finansową wynikającą z konieczności ponoszenia wysokich nakładów inwestycyjnych (56% wskazań), ankietowani słusznie przyznali, że społeczeństwo ma zbyt małą wiedzę o potencjale energetycznym OZE oraz wskazali na niekorzystną politykę rządu.

Co piąty ankietowany zaznaczył jako blokady mały dostęp do urządzeń i technologii oraz niedobór rodzimych specjalistów działających w branży.

Odpowiedzi dotyczące barier rozwoju potwierdzają tylko wniosek, że potrzebna jest edukacja społeczeństwa w zakresie OZE, bowiem w Polsce nie mamy do czynienia ani z brakiem fachowców, ani problemem z dostępem do technologii, które wskazali respondenci – podsumowuje Łukasz Czekała.

 

O badaniu:

Badanie zostało zrealizowane w dniach 19-25 lipca 2013 r., metodą internetowych zestandaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych (CAWI) na próbie 583 mieszkańców Polski powyżej 25 roku życia. Większość pytań skierowanych było do osób, które są odpowiedzialne za wybór sprzedawcy energii. Badanie jest reprezentatywne dla grupy Polaków w wieku 25-68 lat. Dopuszczalny błąd statystyczny nie przekracza 4,1%. Kwestionariusz wywiadu składał się z 38 pytań badawczych, a za losowy dobór respondentów odpowiadał internetowy panel badawczy SW Research.

oze